Sandomierz i Kazimierz Dolny to piękne polskie miasta, które okazję miały zwiedzić klasy Va i VIa. Pierwszego dnia udaliśmy się na sandomierską starówkę, odwiedziliśmy m. in. rycerską zbrojownię, w której można było przymierzyć zbroję i poczuć się jak prawdziwy rycerz. Idąc trasą podziemną, przechodziliśmy korytarzami piętnastowiecznych piwnic, w których składowano niegdyś towary handlowe. Oprócz tego mogliśmy zobaczyć, gdzie kręcone są sceny do serialu „Ojciec Mateusz”. Uwieńczeniem dnia był wyjazd w Góry Pieprzowe, które liczą sobie aż 500 mln lat! Idąc wałem wiślanym w stronę miasta podziwialiśmy piękną przyrodę. Zmęczeni, ale zadowoleni, udaliśmy się na posiłek i spoczynek do hotelu Bursztynowego w Józefowie. Drugiego dnia, pełni sił, wyruszyliśmy w dalszą podróż – do Kazimierza Dolnego. Wjeżdżając do miasta pani przewodnik zwróciła nasza uwagę na liczne spichlerze. Idąc w stronę rynku mijaliśmy wiele urokliwych domów, kamienic i ciekawych studni. Zwiedzając kościół, mieliśmy okazję zobaczyć majestatyczne i jednocześnie najstarsze w Polsce organy. Kolejnym punktem programu było odwiedzenie ruin zamku króla Kazimierza Wielkiego. Posłuchaliśmy fascynującej historii zamku, a później udaliśmy się na basztę, z której rozciąga się piękny widok na okolicę. Następnie odwiedziliśmy Górę Trzech Krzyży, która ma znaczenie symboliczne. Krzyże upamiętniają ofiary zakaźnej choroby i jednocześnie strzegą miasto. Na koniec odbyliśmy rejs po Wiśle. Myślę, że wszyscy zapamiętamy tę wycieczkę i niejednokrotnie będziemy ją mile wspominać.
Agnieszka Kuczera