„Jesteśmy tu, aby nikt nie mógł powiedzieć: nie ma po nich śladu, czyli mordu nie było..”

Tymi słowami zwróciła się do obecnych na Cmentarzu Wojennym w Charkowie pani prezes Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska. 9 czerwca odbyła się w tym miejscu uroczystość upamiętniająca zamordowanych oficerów Wojska Polskiego. Żołnierze zostali aresztowani po 17 września 1939 roku przez NKWD, osadzeni w obozie w Starobielsku i na rozkaz Stalina zamordowani wiosną 1940 roku w Piatichatkach i pogrzebani na terenie charkowskiego lasu. W uroczystościach ku czci poległych bohaterów uczestniczyła delegacja polskiego rządu pod przewodnictwem wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego profesora Piotra Glińskiego. W skład delegacji wchodzili: Wojciech Konarski z kancelarii Prezydenta RP, Jan Piekło ambasador RP na Ukrainie, ministrowie Jacek Sasin, Bartosz Cichocki, prezes Krzysztof Szwagrzyk, generał dywizji WP Robert Głąb, Łukasz Kudlicki i Jan Sroka z urzędu do spraw kombatantów i osób reprezentowanych. Obecni byli przedstawiciele Rodzin Katyńskich z całej Polski. W tak znamienitym gronie znalazła się uczennica naszej szkoły Ewa Woźniak, która została zaproszona na uroczystość przez Departament Dziedzictwa Kulturowego Za Granicą i Strat Wojennych, aby „świadczyć wraz z innymi, że pamięć wciąż trwa i Polski nie udało się zakopać w piaskach Katynia, Charkowa, Bykowni, Miednoje…i wciąż żyje.” Na cmentarzu uczciła pamięć brata prababci. Uroczystość miała bardzo wzruszający i sentymentalny przebieg. Kampania Reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała cześć poległym oddając trzykrotną salwę honorową, zabrzmiał smutno Dzwon Pamięci. Następnie delegacja rządowa złożyła wieńce przy głównej ścianie Polskiego Cmentarza. W czasie Mszy Świętej za poległych modlono się za 3820 oficerów Wojska Polskiego pochowanych na cmentarzu. W modlitwie ekumenicznej modlił się duchowny wyznania augsbursko-ewangelickiego, prawosławnego i islamu. Wygłoszona homilia, przemówienie pana wicepremiera i pani prezes Rodzin Katyńskich nadawały podniosły charakter uroczystości. Chwila refleksji osobistej na cmentarzu i modlitwa za zmarłych przebiegała w absolutnej ciszy. Bardzo mocno zabrzmiały w tej ciszy słowa pani prezes Rodzin Katyńskich: „ Wszyscy jesteśmy świadkami, opowiadamy, aby nigdy nie wróciło kłamstwo katyńskie. Nasze opowieści są o młodych ludziach, których 78 lat temu zabrakło w domach i rodzinach. Byli młodzi, jeździli konno, grali w tenisa, brali na ręce swoje dzieci…Byli lekarzami, nauczycielami i prawnikami, pełnili różnego rodzaju służbę. Uśmiechają się do nas z sepiowych fotografii i takich chcemy ich pamiętać”.

Agnieszka Woźniak